10 lutego 2010

Adam (2009)


Adam

(2009) reż. Max Mayer

Uwielbiam kolejne historie o Kopciuszku. Te dobrze nakręcone i najlepiej niebanalne. Ten film trafił w niedosyt, który nadal odczuwam po obejrzeniu "Miłości Larsa". Mamy tu okazję nie tylko zostać poruszonym po raz kolejny tą samą historią miłości, która płynie pod prąd wbrew oczekiwaniom uczestników, ale także odrobinę zapoznać się z problemami psychicznymi, z którymi muszą borykać się niektórzy ludzie. W świecie, gdzie każdy chce pochwalić się swoim szaleństwem i móc mówić jacy "to my jesteśmy nienormalni" (i dodać do tego magiczne słówko "krejzole") nie widzi się tych, którzy robią dokładnie odwrotnie, starają się ukryć swoje o wiele bardziej realne ułomności. Prawdziwą siłą tego filmu są aktorzy, a szczególnie odgrywający tytułową rolę Hugh Dancy. To on ciągnie ten film mocno w górę. On i specyficzny, pastelowy klimat. Zdecydowanie warto obejrzeć.

Ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz